Jedna z moich stron zniknęła z wyników wyszukiwarki google. Po prostu jej nie ma. Na wybrane słowa kluczowe z pierwszej piątki zniknęła całkiem. No dobra, prawie całkiem z pierwszej piątki spadła do pierwszej pięćdziesiątki.
W panelu narzędzi dla webmasterów nie ma nic. Żadnej informacji, żadnej wskazówki, żadnych błędów, żadnych problemów z bezpieczeństwem. Wszystko wygląda cacy.
Tyle, że można stronę znaleźć na Yahoo a na Google nie. Statystyki na stronie pokazują wejścia tylko z innych wyszukiwarek.
W sieci jest też niewiele na ten temat.
Większość problemów dotyczy niebezpieczeństwa wyłudzania danych. Jeśli Google zakwalifikują stronę jako niebezpieczną wtedy wyświetlają w wynikach stosowny komunikat.
Więcej na temat tej "ochrony" internautów przez groźnymi stronami pisze na swoim blogu Antyweb.pl Grzegorz Marczak w artykule, którego lekturę polecam: "Gdy google stwierdzi, że twoja strona jest niebezpieczna - to wiedz, że masz duży problem"
Wygląda na to, że moja strona nie jest niebezpieczna, bo żadnego komunikatu nie dostałem. Po prostu w wynikach wyparowała. Ruch nakręcają inne wyszukiwarki.
Może to była jakaś wtyczka do wordpress, może?
Kontrolnie przeinstalowałem wordpress, wyłączyłem większość wtyczek i teraz będę sobie tak czekał i patrzył. Nie jest to jakiś cios, nie będę przymierał głodem ale wydaje mi się, że w przypadku niektórych przedsiębiorców taki proceder może wyłożyć ich kołami do góry. Ba! nawet nie mogą się za bardzo skarżyć bo nikt nie każe korzystać z usług google.
Ale ten problem pokazuje jak bardzo jestem zależny od widzimisię, gdzież tam, nawet nie od widzimisię - to byłoby łatwo zaakceptować po latach funkcjonowania w obrębie polskiej biurokracji. Tu jest jakiś mechanizm, który nie jest łatwo dostępny.
Pingwin 3.0 nowy algorytm Google
W panelu narzędzi dla webmasterów nie ma nic. Żadnej informacji, żadnej wskazówki, żadnych błędów, żadnych problemów z bezpieczeństwem. Wszystko wygląda cacy.
Tyle, że można stronę znaleźć na Yahoo a na Google nie. Statystyki na stronie pokazują wejścia tylko z innych wyszukiwarek.
W sieci jest też niewiele na ten temat.
Większość problemów dotyczy niebezpieczeństwa wyłudzania danych. Jeśli Google zakwalifikują stronę jako niebezpieczną wtedy wyświetlają w wynikach stosowny komunikat.
Więcej na temat tej "ochrony" internautów przez groźnymi stronami pisze na swoim blogu Antyweb.pl Grzegorz Marczak w artykule, którego lekturę polecam: "Gdy google stwierdzi, że twoja strona jest niebezpieczna - to wiedz, że masz duży problem"
Wygląda na to, że moja strona nie jest niebezpieczna, bo żadnego komunikatu nie dostałem. Po prostu w wynikach wyparowała. Ruch nakręcają inne wyszukiwarki.
Może to była jakaś wtyczka do wordpress, może?
Kontrolnie przeinstalowałem wordpress, wyłączyłem większość wtyczek i teraz będę sobie tak czekał i patrzył. Nie jest to jakiś cios, nie będę przymierał głodem ale wydaje mi się, że w przypadku niektórych przedsiębiorców taki proceder może wyłożyć ich kołami do góry. Ba! nawet nie mogą się za bardzo skarżyć bo nikt nie każe korzystać z usług google.
Ale ten problem pokazuje jak bardzo jestem zależny od widzimisię, gdzież tam, nawet nie od widzimisię - to byłoby łatwo zaakceptować po latach funkcjonowania w obrębie polskiej biurokracji. Tu jest jakiś mechanizm, który nie jest łatwo dostępny.
Dopisek z 08.11.2014
Dzięki temu, co w komentarzach napisała Maja znalazłem taki oto ciekawy tekst:Pingwin 3.0 nowy algorytm Google
Komentarze
Prześlij komentarz