Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2012

Skoki spadochronowe

Ten wpis na blogu dedykuję wszystkim, którzy nie skaczą ze spadochronem. Nie jest moim zamiarem przekabacenie na stronę spadochroniarzy a przybliżenie niektórych informacji dotyczących skoków.  Brams ląduje dzielnie w Sevilli Z mediów dowiedzieć się można bowiem, tylko samych pikantnych wiadomości na sensacyjne tematy. Obraz spadochroniarstwa zbudowany na podstawie newsów z prasy i telewizji powinien być stosowany do trucia szczurów. Z jednej strony jest słodki, gdy trzeba zaprezentować jakiś niebywały wyczyn lotniczy a z drugiej najbardziej jadowity, gdy jakiś skoczek zakończy szybko i tragicznie swoją karierę. Nadmienię również, że choć będę starał się pisać w miarę obiektywnie , to tekst może jednak trącić nieco moim skrzywieniem. Skaczę od ponad dwudziestu lat i lubię to robić, można więc powiedzieć, że być wiarygodnym, przekonującym i obiektywnym za razem będzie trudno. Jednak spróbuję.

Obudziły się dziobaki – nadchodzi wiosna!

Dziobaki to ptaki, które zakładają swe siedliska w pobliżu wielkich skupisk ludzkich. Te kolorowe, żwawe ptaszki są w pełni zależne od tego co skapnie na ich żerowisko. Niewiele jest siedlisk dziobaków, wynika to z faktu iż dużo bardziej wolą przyłączać się do już istniejących niż zakładać nowe. To, z kolei, wynika z bardzo hierarchicznej struktury stada dziobaków. Stado, aby zdrowo funkcjonowało, musi mieć swojego samca alfa. Wokół niego, jak warstwy u Szreka, koncentrują się kolejne kręgi struktury i jak się można domyślać, te zewnętrzne mają bardzo ciężką sytuację. Samca alfa, w dobrze działającym stadzie dziobaków, chroni pierwszy krąg. Mocnych, bezwzględnych dziobaków umiejących znaleźć się w każdej sytuacji. Te, są prawym pazurem samca alfa. Wokół nich zaś po kolei znajdują grupy dziobaków czekających na swój czas, gdy z wewnętrznego kręgu wypadnie któryś z ptaszków. Bądź w wyniku starości, bądź wypadków losowych, które czają się na wszystkich ptasich lotników. Zima jest czase

Placki z jabłkami

Placki z jabłkami, czasem zwane racuchami Zgodnie ze standardami diet zamęczającymi i tak zmęczonych ludzi, placki to samo zło. Na półkach sklepowych coraz więcej jest produktów, które czegoś NIE zawierają i to jest ich zaleta. Podobnie odżywianie zawiera coraz więcej zakazów i wykluczeń. Dziś opiszę to zło. Z mojego punktu widzenia, jeśli przed Wami jest pracowity dzień to taka bomba kaloryczna nie stanowi żadnego problemu. Zgodnie ze starą mądrością pszczół: śniadanie zjedz całe, obiadem się podziel a kolację oddaj wrogowi. Tak i tu, nawet mocno nadszarpnięte opiniotwórcze media sumienie możemy ugłaskać prostą zasadą. Takie rzeczy jemy tylko rano. Nie nas dobrze posilą to nie będziemy głodni niczym wilcy przed obiadem. Zresztą jeszcze jedna rzecz, która przemawia za takimi bombami. Otóż nie da się ich dużo zjeść. To trochę jak z tłustą golonką vs gotowana kapusta. Ta druga rozepchnie nam bandzioch do granic możliwości i jeszcze byśmy coś zjedli bo tak łatwo się nie oszu

Skoki spadochronowe: USPA uznane w Polsce – nie trzeba już badań!

Czy to faktycznie rewolucja? A może po prostu komuś już chce się interpretować przepisy i nie bać leniwych urzędników? Coś zmienia się w polskich realiach! United States Parachute Association powstało w 1967 roku. Wcześniej to stowarzyszenie spadochroniarzy nosiło nazwę Parachute Club of America. USPA jest obecnie największą asocjacją ponad 33 tysięcy skoczków z całego świata. To, że USPA jest tak popularna wynika z kilku faktów: w USA najwcześniej skoki stały się formą rekreacji i zabawy, USPA ma w amerykańskim stylu dopracowane procedury szkoleniowe, USPA ma strukturę kontroli jakości szkolenia opierającą się o lokalnych S&TA, USPA stworzyła wreszcie spójny system szkolenia spadochronowego, który nie kończy się na szkoleniu podstawowym i zaczyna dopiero kursem instruktorskim ale obejmuje wszystkie etapy, USPA korzysta z bardzo dobrych materiałow dydaktycznych, które są stale ulepszane, no i na koniec USPA nie wymaga od kandydatów badań lekarskich. Dzięki tem

Skoki spadochronowe: Freefly z Jimem Harrisem

Skacz w samotności, skacz bez progresu albo zacznij się uczyć! Początek kursu AFF to jak otwarcie drzwi. Koniec kursu to jak ich zamknięcie. Jesteście już po ich drugiej stronie. Ci, którzy nie skaczą traktują Was jak skoczków, ale za zamkniętymi drzwiami jesteście dopiero na początku swojej drogi. To jaką ścieżkę rozwoju wybierzecie nie znaczy wcale, czy jesteście lepsi, czy też gorsi. Ale wybór będzie definiował szybkość i efektywność osiągania wyznaczonych celów. Jim Harris - 9500+ Czy szybsza droga jest lepsza? To trudno ocenić jednoznacznie. W moim przekonaniu początek kariery skoczka powinien być efektywny i pracowity. Bo dzięki temu będzie można bawić się bezpiecznie z innymi skoczkami. To takie wpisowe. Inwestujemy nie tylko w przejście z grona nie-skoczków do grupy skoczków ale także w podstawowe umiejętności zabawy z nimi. Szkolenie FS1 jest podstawą do skakania w formacjach płaskich. Jeśli chcecie bezpiecznie bawić się w mniejszych i większych zespołach to trzeba

Gotowanie: Soczewica – roślina mocno nie doceniania

Soczewica to gatunek rośliny z rodziny bobowatych. Jest łatwa w przyrządzaniu, ma swój własny dobry smak a do tego jest bardzo wartościowym pożywieniem. Być może to, że nie jest związana z polskimi tradycjami, nie jest zbyt popularna. Obecnie łatwo ją kupić w prawie każdym sklepie. Warto więc spróbować włączyć ją do swojego przemyślanego menu. Dydzia danie z soczewicy nazwała 'więzienną paszą' niemniej jednak chce poznać sztukę jej przygotowania. Nie ma co się dziwić, gdyż ta roślina strączkowa jest bardzo bogata w białko .

Spadochroniarstwo: Wojna światków - polska edycja

Skoki spadochronowe w Polsce to bardzo burzliwa tematyka. Tematyka powiązana z wieloma aspektami otaczającej rzeczywistości. Choć zaczyna się w pasji i chęci ciekawego spędzenia czasu, to musi prowadzić również do komercyjnych przejawów. I nie jest łatwo stwierdzić, co jest pierwsze kura czy jajko. Pasja czy komercja. Wielu ludziom wydaje się niewykonalne wyskoczenie z samolotu. To wyskoczenie z samolotu to jednak jest małe miki w porównaniu z próbą prowadzenia lotniczego biznesu w Polsce. To jest dopiero jazda bez trzymanki. Po paru latach organizowania skoków gotów jestem stwierdzić, iż nie da się prowadzić tego przedsięwzięcia bez stałego dopływu funduszy z zewnątrz. Co to jednak obchodzi ciebie jako skoczka?   Jako skoczek płacisz za bilet i wymagasz. Taka jest jednostronna racja ale trudna do podważenia. Inna sprawa, że jeśli nie masz gdzie zapłacić i gdzie wyskoczyć, to jesteś w głębokim problemie. To naczynia powiązane, nie mogą istnieć bez siebie. Nie ma co warun

Publicystyka: Ukamieniowanie w ciemno.

Jedną z najbardziej okrutnych form kary śmierci jest ukamieniowanie. Nadal stosowane w niektórych krajach jak choćby Nigeria, Somalia, czy Emiraty Arabskie. Grupowy charakter tej kary miał chronić uczestników przed odwetem ze strony rodziny osoby obrzuconej kamieniami. Ten grupowy akt wymierzania sprawiedliwości społecznej, gdzie jest jasno pokazane co mogą dobrzy i jak kończą źli scala grupę. Scala ją przelaniem krwi. To czy sprawiedliwość społeczna jest poparta wnikliwym badaniem, czy też nie jest raczej już mało ważne. Zresztą wnikliwe badania mogłyby trwać zbyt długo a tak, szybko pod wpływem emocji dajemy upust złej krwi. I wszyscy (poza głównym aktorem i jego rodziną) są szczęśliwi dobrze wypełnionym obowiązkiem. Kasia, Bartek i Magda spletli się w ścieżce karmicznej w bardzo bolesny sposób. Niemowlak zakończył swój żywot, zanim jeszcze go posmakował. Młodzi rodzice, rodem z geograficznego siedliska wszystkich tragedii polskich, zostali wystawieni na szybki osąd.

Zdrowie: Trening siłowy – kształtujemy możliwości i sylwetkę

Ten rodzaj treningu, prowadzony bez wprowadzenia teoretycznego i sporej dozy rozsądku może prowadzić do kontuzji oraz do zdeformowania sylwetki. Trzeba więc zrozumieć kilka podstawowych zasad: Trening siłowy musi być poprzedzony rozgrzewką. Mięśnie wzmocnią się szybciej niż pozostałe tkanki zaangażowane w ruch, łatwo więc o uszkodzenia ścięgien i ich przyczepów przy zbyt pochopnym zwiększaniu obciążenia. Relatywnie duże obciążenia przy mniejszej liczbie powtórzeń powodują szybki przyrost tkanki mięśniowej. Mniejsze obciążenia i większa liczba powtórzeń pozwalają na wzmocnienie wszystkich tkanek angażowanych w ruch. Bezpiecznie jest ćwiczyć wiele grup mięśniowych w jednym ćwiczeniu, unikamy nieproporcjonalnego przyrostu niektórych mięśni. Podczas treningu ćwiczymy mięśnie pełniące funkcję zginaczy i funkcję prostowników w odpowiednich proporcjach. Ponieważ trening siłowy musi być poprzedzony rozgrzewką dobrze jest go połączyć w logiczną całość z tre

Gotowanie: Dressing do sałaty

Nie tylko taka, może być lodowa, może być rukkola ale dressing obowiązkowo Nie bądź zając, jedz sałatę z dressingiem. Podobne słowa usłyszałem od znajomego Włocha, Massimo, podczas sprawdzania jednej z knajp z włoskim jedzeniem. Knajpa mieściła się dość gęstej zabudowie Katmandu i z zewnątrz nie dałoby się za nią złamanej pajsy a co dopiero przedartej rupii. Jednak w środku już zapach zapowiedział niezły wypas. Faktycznie brwi Massimo podnosiły się coraz wyżej przy degustacji kolejnych potraw, stwierdził nawet, że takiej knajpy nie ma u niego w Rzymie i chciałby podziękować kucharzowi. Ramiona mu jednak nieznacznie opadły, gdy kucharz okazał się rodowitym Nepalczykiem, po prostu dobrze nauczył się fachu. Tam też właśnie Massimo, gdy zamówiłem sałatę powiedział: Iwan bierz z podwójnym dressingiem, z pojedynczym jedzą sałatę tylko zające. No i zapamiętałem. Zapamiętałem też z czego był robiony tenże dressing. Bazą do niego było żółtko jaja kurzego i starta skórka cytryn

Zdrowie: Trening aerobowy

Prawidłowa sylwetka, wytrzymałość, dobre zdrowie i samopoczucie. Kto nie jest tym zainteresowany niech nie męczy palca klikaniem na ten post. Trening aerobowy to mocno uogólniając rodzaj ćwiczeń, podczas których dostarczamy do tkanek mięśniowych wystarczającą ilość tlenu. W ten sposób na bieżąco spalane są nośniki energetyczne – cukier i tłuszcz. Ten rodzaj treningu charakteryzuje się niedużym lecz długotrwałym obciążeniem a doskonały kryterium intensywności pracy będzie tętno. Trening aerobowy inaczej nazywany również treningiem tlenowym jest najlepszą formą zrzucenia niepotrzebnych kilogramów i oczyszczenia układu krwionośnego z niepotrzebnych złogów. Nawet zimą można dbać o sylwetkę i zdrowie Form, które stanowią przykład treningu tlenowego jest całe mnóstwo. Aerobik, taniec, bieganie (ale nie jogging), szybki marsz, jazda na rowerze, jazda na rolkach, wiosłowanie, bieganie na nartach, ćwiczenia na orbitreku itp. Na trening aerobowy trzeba przeznaczyć jednorazowo mi

Gotowanie: Pörkölt, czyli przygotowujemy gulasz

Gulasz to węgierskie danie narodowe zadomowiło się w kuchniach na całym świecie. Poza smakiem, jego zaletą jest bardzo proste przygotowanie. Nazwa gulasz wywodzi się od węgierskiego słowa gulyás , czyli pasterz.  Nie oznacza to jednak, że będziemy szlachtowali pasterzy, bo i tak to zawód na wymarciu ale to, że było to ich podstawowe danie mięsne. Zrobimy odmianę Marhapörkölt – czyli użyjemy mięsa wołowego.

Gotowanie: Placki ziemniaczane i indukcja magnetyczna

Smażenie placków ziemniaczanych, można śmiało stwierdzić, spotyka się ze społecznym potępieniem. Ze względu na tłuszcz no i na same ziemniaki, od których nazwa placka się wywodzi. Faktycznie nawet używanie dobrej patelni nie pomaga, bo chłoną one to na czym są smażone jak gąbka. Wziąwszy do ręki takiego placka (już lekko ostudzonego) można z niego z pół kieliszka łoju wycisnąć. Zbyszko z Bogdańca prawdopodobnie wycisnął by cały kieliszek co i tak nie byłoby w stanie dorównać wynikom Chucka Norrisa w tej materii. Po co jest tłuszcz? Tłuszcz w potrawie jest nośnikiem zapachu i niektórych smaków. To w nim rozpuszczone są estry, które nadają potrawom unikalny smak. Podczas obróbki termicznej przenoszą ciepło z powierzchni patelni, są takim wymiennikiem ciepła. Smażenie placka jest więc dużo szybsze niż gdybyśmy chcieli zrobić go na sucho. Zresztą dlatego tak popularne jest smażenie na głębokim tłuszczu. Można szybko przygotować potrawę. Smażenie na głębokim tłuszczu, choć brzmi

gotowanie: Naleśnik z serem, pieczarkami, wędliną i polewą czosnkową

Naleśnik przygotowany przez Maję na podstawie przepisu Odetchnijmy na chwilę od trudnych tematów i wróćmy do podstaw egzystencji czyli wyżywienia. Dieta to słowo, które jest nasączone negatywnymi emocjami, prawidłowe żywienie brzmi dużo lepiej. Wobec tego sposób przygotowania niektórych dań i filozofia gotowania jest czymś, co może płynąć na Wasze samopoczucie. Dziś 'przepis' na jeden posiłek Najsampierw naleśnik. Naleśniki to potrawa kojarząca się z barem mlecznym. Tam, w opakowaniu z mąki mamy lekko podstarzały, biały ser. Wszystko polane śmietaną zmieszaną z mlekiem i cukrem. Ot naleśnik. Ale na mojej długiej drodze doświadczeń spotkałem osobę, która komercyjnie, choć już niestety bez serca robiła naleśniki. To były zgoła inne naleśniki, które stały się inspiracją do tego prostego i smacznego przepisu. Podzielmy więc przygotowanie naleśnika, czy to śniadaniowego, czy to obiadowego na kilka etapów: przygotowanie farszu z duszonych pieczarek, przygotowanie po

publicysytka: idą święta!

Idą święta! Potężne, o wielowiekowej tradycji, zakorzenione w hipermarketach i zmęczonych kreatywnościach marketingowców. Święto zakochanych. To święto wydaje się z całą mocą wspierać wartości przed pro rodzinne. Z prawej flanki politycy pod przywództwem mikrego acz głośnego i walecznego lidera wspomagają rodzinę. Ale zarówno lider obecnie obściskujący brzozy i to nie te krajowe, któremu jakoś daleko do założenia podstawowej komórki społecznej (temu się nie ma co dziwić, że to się rozbiega z rzeczywistością podobnie jak sama nazwa partii – ni w ząb ni w oko nie dopasowana do tego o czym mówią) Mamy więc potężne święto, mamy bardzo popularnych polityków a singli coraz więcej. I to staje się popularne. Uwaga, nie mam żadnych wiarygodnych statystyk na poparcie tych słów, to jak zwykle subiektywna ocena bezpośrednich i pośredniejszych i bardzo pośrednich obserwacji. Moda na singli promowana przez społeczeństwo. To ma swój sens, oczywiście konsumpcyjny. Para (nawet ta homo) kupi j

publicystyka: A może jeden oddech?

Znów inspiracją do klepania w klawiaturę była lektura Polityki. Tak się bowiem składa, że Meewash wracając do Irlandii zostawił mi swojego kundla. Kundlem nazywam amazonowy czytnik e-booków. Pośród kilku innych pozycji, najczęściej wertowana jest ePolityka. Po głębszym zastanowieniu (a trwało ono kilkanaście minut) uważam, że wcale nie potrzebuję newsów . Do niczego nie potrzebna mi wiedza, gdzie właśnie wybuchła lub zagasła wojna. Kto kogo obalił ani jaka jest aktualna wartość podatku akcyzowego dla popularnych produktów. Bowiem to, czego potrzebuję to zebranie informacji i przedstawienie ich na tle innych fragmentów informacji. Oczywiście będzie to subiektywne tło autora tych przemyśleń i może w mniejszym lub większym stopniu odstawać od idealistycznego pojęcia obiektywnego spojrzenia. To o to tło mi chodzi. Z faktami (o ile takie istnieją) się nie dyskutuje. Ale każde zdarzenie można przedstawić w tak różnym świetle, że naprawdę łatwo zostać zmanipulowanym. Ceniąc więc porz