Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2016

Z Fejsa - o motywowaniu dzieci do nauki w szkole

Nie sposób się nie zgodzić z tym, co poniżej jest napisane. Jeśli ktoś zna autora tego krótkiego i mądrego tekstu - bardzo proszę o pomoc. Uważam, że dobrze byłoby, aby takie wpisy na FB publikowane były wraz z autorstwem. Nie motywuj dzieci do nauki. Nie motywuj ich słowami, że jak będą się uczyć w szkole, mieć świetne oceny to znajdą dobrą pracę i będą mieć wspaniałe, spokojne życie. One nie są głupie. Nie wciskaj im bullshitu. Oto 6 najważniejszych powodów: 1. Aplikowałem do wielu firm i żadna jeszcze nie spytała mnie jak się uczyłem w szkole. Żadna nie chciała zobaczyć świadectwa, wyników matur. Nic z tych rzeczy. Liczą się umiejętności i wiedza przydatne w danej pracy, a oceny nie mają z tym nic wspólnego. 2. Dzieciaki nie wiedzą co chcą robić za tydzień a co dopiero gdzie pracować. Więc pieprzenie im o fajnej pracy za oceny to jak mówienie, że na starość dostaną emeryturę. Gówno prawda i gówno ich to obchodzi. 3. Dzieciaki świetnie analizują otoczenie. Uczą się błyskawicz

Miłość, życie i prawda absolutna

Wiele relacji międzyludzkich może dokonywać się na zasadzie wymiany. To zdrowy układ, gdzie ktoś coś daje, ale coś bierze. To stabilny układ. Jeśli ktoś daje a nic nie bierze to obciąża drugą stronę. Jeśli bierze i nic nie daje obciąża się i nie daje rady utrzymać się w relacji. To trochę jak handel wymienny powiązany z miłością. Ale jest też relacja, w której wymiana nie następuje bezpośrednio. Następuje między pokoleniami. Tak jak płynie życie. Dar jaki rodzice dają dziecku jest bezcenny. Nie może, nie umie i nie powinno ono im go oddawać. Jedyne co może zrobić to przekazać ten dar dalej. To jest dar życia. Nadrzędny i piękniejszy niż inne, niewielkie wymiany pomiędzy ludźmi. Im bardziej dar ten zostaje przyjęty, tym bardziej wzmacnia. Im bardziej utożsamiamy się z naszymi rodzicami, tym silniejsi jesteśmy, tym łatwiej jest tworzyć. Życie, tak jak i miłość, bo być może są tożsame, łatwiej dawać, łatwiej kreować, łatwiej namnażać. Życia nie można wziąć. Tak jak miłości nie można wzią

David Icke i teorie spiskowe

Wpadłem dziś na kanał. Na całkiem ciekawy kanał. Zainteresowało mnie to, co usłyszałem, więc zacząłem czytać o autorze. Wyszło na to, że jest to jakiś straszny oszołom. Wierzy w rasę reptilian, czyli ludzi jaszczurów, którym miał być choćby George W Bush. No to można spokojnie posłuchać, co ma do powiedzenia ;) Nie trzeba się przejmować, że brzmi to bardzo spójnie i bardzo przekonująco, bo przecież głosi to wariat. Mnie zaciekawiło i zachęcam do posłuchania, choćby dlatego, że bardzo wyraźnie mówi i nietrudno go zrozumieć. Oj, żeby mieć takich oszołomów więcej w naszym świecie.