Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2014

Smutna księżniczka

Na kempingu hiszpańskim, w weekend robi się młyn. Włoski film, latają jakieś stada dzieciaków a rodzice w skupiskach pichcą coś w kuchniach zorganizowanych pod gołym niebem. Jak każda okazja i ta nadaje się do obserwacji. Z tłumu przeciętnie hałaśliwych dzieci wyróżniło się jedno, wyjątkowo donośnie jęczące. Jęk to taki specyficzny, w którym nie słychać cierpienia fizycznego, to taka złość na otoczenie, niezadowolenie z rzeczywistości i próba wykrzyczenia na swoich opiekunach natychmiastowych zmian.

Bojownicy z lajkiem w dłoni

Fałszywe konta i walka o sieciową walutę Proceder tworzenia fałszywych kont i skutecznych działań w pozyskiwaniu lajków kwitnie. Tak jak motywacje przy tworzeniu lipnego konta są mniej lub bardziej nieetyczne, tak i drogi prowadzące do nabijania lajków nie są fair. Wydaje się, że jedna z bardziej lubianych dróg jest granie na ludzkich emocjach, prowadzące do coraz większej znieczulicy.  Prośby o pomoc w złapaniu złodzieja, prośby o pomoc w ujęciu zabójcy, który spowodował wypadek drogowy, wreszcie udostępnianie drastycznych memów, które mają wymyślone, górnolotne przesłanie.

Ludzie listy piszą: "Ci, którzy pozostali"

Ci którzy pozostali Ostatnio usłyszałem historię o matce która straciła dwoje dzieci w katastrofie. Podobno jeden z jej synów bardzo nie chciał lecieć. Przytulał ją i pytał co się stanie gdy samolot się rozbije? Usilnie nie chciał wsiąść do samolotu. Jedak wsiadł i to był akurat ten feralny lot.  Jedyny sens jaki w tym widzę to trzecie dziecko które pozostało. Obecnie matka przeżywa piekło, bo obiecała synowi, że samolot się nie rozbije. Wśród ogromu rozpaczy pozostało jej także zapewnić przyszłość ocalałego 

Samolot, Ukraina, Putin, Kaczyński i pieski

Nie lubię katastrof i polityki W transporcie tragedie zdarzają się. Ten samochodowy już przeszedł do codzienności. Ludzie akceptują fakt, że tysiące młodych i starych ginie na drogach. To olbrzymia masa ale takich maleńkich, z punktu widzenia całego społeczeństwa, tragedii. Gdy dochodzi do tragedii zbiorowych: promy, pociągi, samoloty - wtedy media szaleją. Wtedy wielkie wiadro emocji nakręca młyńskie koła głupot i spekulacji. Pojawiają się piewcy jednej prawdy, bojownicy powiązań. Co wiemy?  Być może nic nie wiemy. Przypomnieć bym chciał samolot, który ponoć

Homeopatia - wytrych do zdrowia

Preparaty homeopatyczne charakteryzują się brakiem efektów ubocznych. Byłoby to ich plusem, gdyby nie to, że nie powodują one żadnych efektów. Homeopatia zrodziła się w głowie niemieckiego lekarza Samuela Hahnemanna pod koniec XVIII wieku. W tamtych czasach medycyna była ekstremalnie niebezpieczna więc homeopatia broniła pacjentów przed innymi, często zagrażającymi ich życiu działaniami.  Upuszczanie krwi było serwowane na wszystkie dolegliwości ale odważni lekarze nie bali się też otworzyć czyjejś czaszki aby dać ujście dręczącemu go bólowi. Na czym polega homeopatia? Sercem napędowym jest sformułowana przez tegoż doktora idea, nazwana przez niego prawem podobieństw. Samuel

Gdy wiara lub etyka nie pozwala pełnić oczekiwanych funkcji

Rewolucja etyczna czy objawienie? Ordynator odmawia wykonania aborcji pomimo wyników badań wskazujących, iż urodzi się potworek, niezdolny do życia. Dyskusja na temat problemów etycznych, które trapią lekarzy i którzy podpisują jakieś deklaracje wydaje się zwariowana. Jeśli komuś etyka zabrania wykonywania funkcji zawodowych - nie wybiera tego zawodu. Jeśli w trakcie pełnienia tego zawodu, coś zmienia się w poglądach to zmieniać się też powinna ścieżka zawodowa. Wyobraźmy sobie policjanta, który w obliczu katowania jakiejś ofiary odmawia udzielenia pomocy bo katujący są jego współplemieńcami.

Hurtownia ideałów

Natłok sztucznych ideałów, hurtowo sprowadzanych przez handlarzy z najniższych zakamarków ludzkiej świadomości niszczy serca. Żyjemy w świecie tak obdartym z prostych, życiowych prawd. Zastąpiły je gonitwy za tym co doskonałe. Sukces to nowe słońce życia. Sukces jest niedościgniony. Nie ma nawet wzorców tegoż sukcesu, tak jakby nikt, nigdy nie był w stanie go osiągnąć.