Przejdź do głównej zawartości

Antysystemowe melodie grane na dudach

Młodzież powstała od komputerów i poszła walczyć z systemem. 

Nakręcona memami, podniecona obietnicami, obaliła Bronka Glindę
Trzeźwiejący bard narodu, niczym Kaczmarski zapowiadający wyrywanie systemowi zębów krat poderwał przygarbione tłumy młodych wyborców. Teraz wrócił na trasy koncertowe, ale nie studzi dymiących głów. Wydaje się być takim samym, jak poprzednie objawienia. Krytykować, obalać, wichrzyć to każdy niemal potrafi. Poruszył jednak wyborców.

Buntownicy w drugiej turze złączyli się ze starcami zaślepionymi wizją raju wiekuistego.
Poszli ramię w ramię. Poszli i doszli. I mają.
Wybrali.

Ale to wspólny wybór

A więc wszyscy wybraliśmy. Ci co głosowali inaczej, ci którzy nie głosowali wcale. Tak to działa. Takie są zasady. Wybraliśmy nowego prezydenta. Jako kandydat wyglądał na miglanca, który prostymi psychotechnikami i pełnym uśmiechem kusi staruszków.  Sam raczej nie wierzył w sukces, ale budował wizerunek, które po prostu nie miał. A tu nagle kabuuum. Został prezydentem.

Naród, który nie szanuje swoich wyborów to mizeria. 

Już zaczyna się podsrywanie, już wielkie oburzenie, że nie dotrzymuje obietnic wyborczych.
A któraż to partia, któryż to kandydat dotrzymywał?
Już zaczyna się obalanie systemu. Ciągłe obalanie, ciągłe powstania, ciągłe wojny, ciągłe obrzucanie gównem.
Przecież jest wybrany, przecież to sukces. Niech więc robi swoją robotę. Ma 5 lat pracy. Dajcie mu się wykazać rodacy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak działa lodówka turystyczna

Już kiedy mieliśmy z Ulą naszą przyczepę kempingową męczyło mnie jak, do diaska, działa lodówka zasilana gazem. W tych sprytnych urządzeniach możemy sobie wybierać, czy chcemy zasilać je prądem stałym o napięciu 12 V, zmiennym 230 albo gazem.  Przy przełączeniu na gaz trzeba było zapalić płomyk, który w mały okienku wewnątrz lodówki stanowił dobry znak początku schładzania.

Gotowanie: Placki ziemniaczane i indukcja magnetyczna

Smażenie placków ziemniaczanych, można śmiało stwierdzić, spotyka się ze społecznym potępieniem. Ze względu na tłuszcz no i na same ziemniaki, od których nazwa placka się wywodzi. Faktycznie nawet używanie dobrej patelni nie pomaga, bo chłoną one to na czym są smażone jak gąbka. Wziąwszy do ręki takiego placka (już lekko ostudzonego) można z niego z pół kieliszka łoju wycisnąć. Zbyszko z Bogdańca prawdopodobnie wycisnął by cały kieliszek co i tak nie byłoby w stanie dorównać wynikom Chucka Norrisa w tej materii. Po co jest tłuszcz? Tłuszcz w potrawie jest nośnikiem zapachu i niektórych smaków. To w nim rozpuszczone są estry, które nadają potrawom unikalny smak. Podczas obróbki termicznej przenoszą ciepło z powierzchni patelni, są takim wymiennikiem ciepła. Smażenie placka jest więc dużo szybsze niż gdybyśmy chcieli zrobić go na sucho. Zresztą dlatego tak popularne jest smażenie na głębokim tłuszczu. Można szybko przygotować potrawę. Smażenie na głębokim tłuszczu, choć brzmi

O Smoleńsku pisze doświadczony pilot - warto przeczytać

Przeczytałem na FB a nie chciałbym, aby ten wartościowy tekst autorstwa Pana Jerzego Grzędzielskiego gdzieś zaginął Doczekałem się pięknej, wolnej Polski. Nie chcę jej stracić, o katastrofie smoleńskiej mam prawo mówić. Poświęciłem lotnictwu niemal 50 lat, z czego jako kapitan w liniach lotniczych ponad 30. Przewiozłem bezpiecznie miliony pasażerów od Alaski po Australię, od Tokio i wyspę Guam na środku Pacyfiku po Amerykę Północną i Południową. W cywilizowanym świecie do kokpitu samolotu wiozącego VIP-ów nikt nie ma wstępu. Dam przykład: w 2013 roku pani kanclerz Merkel leciała ze swą świtą do Indii. Samolotu nie wpuszczono w przestrzeń powietrzną Iranu. Kapitan prawie dwie godziny krążył po stronie tureckiej, po uzyskaniu zgody poleciał dalej. Pani kanclerz dowiedziała się o tym siedem godzin po wylądowaniu. Proszę sobie wyobrazić naszą polityczną gawiedź. Pewnie kapitana wyrzucono by za burtę, a politycy sami wiedzieliby najlepiej co robić.