"Największym przestępstwem na świecie jest niewykorzystanie swojego potencjału. Kiedy robisz, to w czym jesteś najlepszy - pomagasz nie tylko sobie, ale i światu."
Słowo pisane ma dla mnie dużą wagę. Czuję się bardzo komfortowo wyrażając myśli w taki właśnie sposób. Prostota publikowania wpisów na blogu, gdzie nawet nie muszę martwić się o utrzymywanie serwerów, gdzie po prostu siadam, piszę i publikuję, jest czasami aż zniewalająca.
Forma blogowania, dopuszczająca, czy też nie potępiająca drobnych błędów stylistycznych, używania potocznej mowy, to też wspaniały atut.
Ale jest jeszcze jedno ogólnie dostępne, coraz szerzej rozpoznawalne narzędzie - Yutube.
Ideologia jest podobna, twórz, wgrywaj i publikuj.
Tak się składa, że Hiszpania, w której mieszkam to niemal idealne miejsce do nagrań plenerowych. Niemal codziennie dobre nasłonecznienie, piękne krajobrazy, ciekawe turystycznie miejsca do odwiedzin. Trzeba to wykorzystać.
Tak się też składa, że Hiszpania nieodłącznie kojarzona jest z kuchnią śródziemnomorską. Przy różnych falach "nowości" nadal ten sposób odżywiania, ta kultura kulinarna, która uznana została za osiągnięcie ludzkości przez UNESCO, świętuje popularność. Lubię gotować, lubię tłumaczyć. Trzeba to wykorzystać.
Po ćwierćwiecznej przygodzie ze skokami spadochronowymi, zaczyna mocno ciągnąć mnie właśnie w stronę tworzenia przekazu wizualnego i komunikacji dużo bogatszej niż słowa wyklepane w klawiaturę.
Pomysłów mam wiele, energii jeszcze więcej. Być może zmniejszy to ciut, ciut moją aktywność w zakresie wycierania literek na klawiaturach. Ale poukładam sobie tak życie, że starczy mi czasu i na pisanie i na nakręcanie programów o różnorodnej tematyce.
To, co ma je łączyć to brak nienawiści, brak coraz popularniejszego hejtu, to również totalny brak albo znikoma ilość informacji związanych z polityką oraz przekazem negatywnym.
Pora na spokój, hiszpańskie słońce, brak pośpiechu a może nawet odrobinę radosnego lenistwa - prosto z Andaluzji!
Roger Williams
Słowo pisane ma dla mnie dużą wagę. Czuję się bardzo komfortowo wyrażając myśli w taki właśnie sposób. Prostota publikowania wpisów na blogu, gdzie nawet nie muszę martwić się o utrzymywanie serwerów, gdzie po prostu siadam, piszę i publikuję, jest czasami aż zniewalająca.
Forma blogowania, dopuszczająca, czy też nie potępiająca drobnych błędów stylistycznych, używania potocznej mowy, to też wspaniały atut.
Ale jest jeszcze jedno ogólnie dostępne, coraz szerzej rozpoznawalne narzędzie - Yutube.
Ideologia jest podobna, twórz, wgrywaj i publikuj.
Tak się składa, że Hiszpania, w której mieszkam to niemal idealne miejsce do nagrań plenerowych. Niemal codziennie dobre nasłonecznienie, piękne krajobrazy, ciekawe turystycznie miejsca do odwiedzin. Trzeba to wykorzystać.
Tak się też składa, że Hiszpania nieodłącznie kojarzona jest z kuchnią śródziemnomorską. Przy różnych falach "nowości" nadal ten sposób odżywiania, ta kultura kulinarna, która uznana została za osiągnięcie ludzkości przez UNESCO, świętuje popularność. Lubię gotować, lubię tłumaczyć. Trzeba to wykorzystać.
Po ćwierćwiecznej przygodzie ze skokami spadochronowymi, zaczyna mocno ciągnąć mnie właśnie w stronę tworzenia przekazu wizualnego i komunikacji dużo bogatszej niż słowa wyklepane w klawiaturę.
Pomysłów mam wiele, energii jeszcze więcej. Być może zmniejszy to ciut, ciut moją aktywność w zakresie wycierania literek na klawiaturach. Ale poukładam sobie tak życie, że starczy mi czasu i na pisanie i na nakręcanie programów o różnorodnej tematyce.
To, co ma je łączyć to brak nienawiści, brak coraz popularniejszego hejtu, to również totalny brak albo znikoma ilość informacji związanych z polityką oraz przekazem negatywnym.
Pora na spokój, hiszpańskie słońce, brak pośpiechu a może nawet odrobinę radosnego lenistwa - prosto z Andaluzji!
http://whiszpanii.info/rusza-tv-internetowa-w-hiszpanii-info/
Komentarze
Prześlij komentarz