Przejdź do głównej zawartości

Gdy króliczek goni wilczka

Stan naszego ciała i umysłu, na który nie oddziałują żadne nieszczęścia to stan szczęścia. 

Zdrowie i radość są jednak mało chodliwym towarem w społeczeństwie. Plączą się więc wartości w zasupłane guzy, które drapią nasze ciało, umysł i duszę zasłaniając spokój różnymi bolesnymi tworami. 

Jednym z takich poplątań jest zaburzenie cech męskich i kobiecych. Ponoć ma to coś wspólnego z równością. To trochę tak, jakby chcieć wyrównać to co pionowe i to co poziome znajdując wspólny mianownik. Cała radość poznawcza tkwi przecież w odmienności myślenia, zachowań, reakcji emocjonalnych. Wyrównanie mogło więc być początkiem cierpienia. 


Zgadzam się, że z pewnego punktu widzenia i pewnej formy sprawiedliwości świat nie jest równo obupłciowy. To faktycznie jest bardziej męski świat niż kobiecy ale wynika to przecież z dawnych cech charakteru. Mężczyźni byli kiedyś bardziej otwarci na to, co dzieje się na zewnątrz ogniska domowego. Ciekawość prowadziła do odkryć, ambicje prowadziły do konfliktów, zostawali najsprawniejsi. Nagrodą było przekazanie genów. 

Walka o względy kobiet miała wiele twarzy, ale droga była dość zgodna z drogą reszty żywych, dwupłciowych organizmów na naszej planecie. Mężczyzna pajacował, spuszczał łomot konkurentom, zachwalał swoje zdolności i zaplecze materialne a kobieta uprzejmie zgadzała się lub nie. To do niej należała decyzja. 

Niesprawiedliwy jest ten świat
Możemy się nie zgadzać ze sprawiedliwością świata, ale to pojęcie sprawiedliwości jest bardziej niejasne niż zasady doboru naturalnego. Możemy krytykować lwa za jego grzywę i walczyć na sawannie doklejając lwicom peruki. Podobnie możemy sarnom doklejać obfite poroże albo ratować samca modliszki przed dekapitacją. Możemy ustalać parytety i promować modę unisex. Obroty producentów odzieży wzrosną a politycy będą mieli trochę innych wyborców. 

Dziś króliczki gonią za wilczkiem. Wilczek jest skurduplały, pozbawiony cech przywódczych, ucieka sprawnie bo nie ma pojęcia o swojej roli w społeczeństwie. Obserwując otoczenie nastolatków widać jak na dłoni, jaki bigos został im zgotowany. Brak swojej przynależności społecznej jest sporym cierpieniem płynącym z płatów czołowych. Poszukiwanie odrębności w grupie kilku miliardów osobników jest działaniem po próżnicy. 


Unisex
Młodzież wygląda prawie tak samo. Wystarczy jeszcze dać im trochę więcej węglowodanów i cechy odróżniające jedną płeć od drugiej w opuchliźnie tłuszczu całkiem zanikną. Już wcześniej koncerny odzieżowe ubrały obie płcie tak samo. Nawet fryzury się niewiele różnią. Ale nadal mamy wewnętrzną potrzebę znalezienia sobie pary. 

Posiadanie (specjalnie użyłem tego nieprzyjemnego w wydźwięku słowa) kogoś do pary jest modne. Kolorowe magazyny, portale internetowe, głupawe młodzieżowe seriale i inne źródła dostarczają prostych rad jak zdobyć drugą połówkę. Dzisiejszą modą jest zdobycie po trupach a następnie wychowanie. Ważną radą jest też to, że mamy dużo oczekiwać od drugiej strony a walczyć jak lew o swoją niezależność. Kompromis polega więc na nagięciu drugiej strony. Słaby ten kompromis.

Jak lalki bez sznurków
Dochodzi więc do krótkotrwałych spięć, w których co najwyżej może nastąpić to jakieś niskojakościowe zbliżenie seksualne. Długo w siodle nie da się jednak utrzymać bo lista oczekiwań od idealnego partnera jest bardzo długa. Nie ma mowy o szacunku, akceptowaniu odmiennego myślenia, czy też miłości. 

Młodzi ludzie (niestety nie tylko młodzi) nie kochają, nie szanują i mają perspektywy do samych siebie. Z pustego i Salomon nie naleje. Nie mają więc nic do zaoferowania poza swoim ciałem. Gdy króliczek goni wilczka już została podniesiona z ziemi rękawica. Wilczek oddał lub została mu odebrana funkcja w stadzie. Stał się społecznym eunuchem, o którego względy walczą kobiety. To ma być takie super, że kobieta walczy o swojego faceta. Bomba. 

Oczywiście bomba dla przedstawiciela płci męskiej, który jest przez całe życie hołubiony i rozpieszczany przez otoczenie. Walczy się o jego prawa, walczy się przeciw jego rodzicom, przeciw nauczycielom, przeciw pracodawcy. Zamienia się stopniowo w galaretowany, bezwolny twór wpatrujący się obok kobiet w kosmetyki i wybierający sobie jakieś fatałaszki. Daleki jestem do promowania karykaturalnego obrazu macho. Przepoconego, śmierdzącego szlugami, nieogolonego, z przetłuszczonymi włosami buca, który chamskim zachowaniem nadrabia braki pewności. A gdy mu nie stanie, to spuści babie bęcki aby się następnym razem bardziej starała. 

Poziome jest inne od pionowego. Pionowe nie jest ani gorsze ani lepsze od poziomego. Próby naginania tych odmienności zabierają radość życia. Radość podróżowania przez życie patrząc innymi oczami, słuchając innymi uszami, smakując życie z odmienną perspektywą drugiego człowieka.

Tematy dotyczące codzienności, zdrowia i szczęścia sukcesywnie wrzucam na portal www.zdrowie.es

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gotowanie: Placki ziemniaczane i indukcja magnetyczna

Smażenie placków ziemniaczanych, można śmiało stwierdzić, spotyka się ze społecznym potępieniem. Ze względu na tłuszcz no i na same ziemniaki, od których nazwa placka się wywodzi. Faktycznie nawet używanie dobrej patelni nie pomaga, bo chłoną one to na czym są smażone jak gąbka. Wziąwszy do ręki takiego placka (już lekko ostudzonego) można z niego z pół kieliszka łoju wycisnąć. Zbyszko z Bogdańca prawdopodobnie wycisnął by cały kieliszek co i tak nie byłoby w stanie dorównać wynikom Chucka Norrisa w tej materii. Po co jest tłuszcz? Tłuszcz w potrawie jest nośnikiem zapachu i niektórych smaków. To w nim rozpuszczone są estry, które nadają potrawom unikalny smak. Podczas obróbki termicznej przenoszą ciepło z powierzchni patelni, są takim wymiennikiem ciepła. Smażenie placka jest więc dużo szybsze niż gdybyśmy chcieli zrobić go na sucho. Zresztą dlatego tak popularne jest smażenie na głębokim tłuszczu. Można szybko przygotować potrawę. Smażenie na głębokim tłuszczu, choć brzmi ...

motoryzacja: kasowanie inspekcji Vito 2 115

interesują nas dwa lewe przyciski M i 0 To będzie naprawdę krótka rada. Zmieniając olej w swoim Vito 115 z 2009 stanąłem przed problemem kasowania inspekcji olejowej. Tzn. wyzerowania licznika, który cyka do kolejnej zmiany oleju. Bardzo wygodna pomoc dla kierowcy. Nie muszę zaglądać pod maskę i patrzeć, co jest napisane na wiszącej na silniku tekturce. Mogę sobie jednym przyciskiem odczytać ile zostało kilometrów do wymiany oleju. Dodatkowo, jeśli już zbliża się czas wymiany komputer sygnałem dźwiękowym przypomina się. Tyle, że olej zmieniłem a komputer przy każdym włączeniu przypominał, że czas minął. Na forach internetowych, na zasadzie ctrl C, ctrl V są takie same rady. Włącz zapłon, naciśnij dwa razy przycisk z lewej strony M, wyłącz zapłon, naciśnij i trzymaj oraz włącz zapłon. Już mnie od tego palec bolał aż wreszcie znalazłem prawidłową kombinację dla mojego Vitka. Aby skasować inspekcję, czyli ustawić na kolejne 30 tysięcy km trzeba zrobić tak: 1.zapłon...

Jak działa lodówka turystyczna

Już kiedy mieliśmy z Ulą naszą przyczepę kempingową męczyło mnie jak, do diaska, działa lodówka zasilana gazem. W tych sprytnych urządzeniach możemy sobie wybierać, czy chcemy zasilać je prądem stałym o napięciu 12 V, zmiennym 230 albo gazem.  Przy przełączeniu na gaz trzeba było zapalić płomyk, który w mały okienku wewnątrz lodówki stanowił dobry znak początku schładzania.