Kult piękna, który jest jedynie okrutną sprzedażą towaru Co dzieje się z ludźmi, że mają potrzebę tonięcia w jadzie? Czy jedynym sposobem skutecznego kontrolowania społeczeństwa jest utrzymywanie w stanie ciągłej, wzajemnej nienawiści? Nienawiści do sąsiadów zza umownej granicy, nienawiści do wykreowanych małp medialnych, aktorów, przedsiębiorców, ludzi uśmiechniętych, tych co nie narzekają i nie plują. Integracja przez nienawiść doszła nawet tam, gdzie powinno się przynajmniej chwilę zastanowić. Głośna dziś sprawa biustu Angeliny obnaża raka jaki toczy społeczeństwo. Kobieta znana, piękna, bogata - to już wystarczy aby być znienawidzoną po trzykroć. Nie dość, że każdy zabieg kosmetyczny jest zaraz zoomowany w kolorowych, gównianych pisemkach. Pseudo dziennikarze szczekający jak psy nad swoją miską, gdzie firmy farmaceutyczne i producenci kosmetyków wrzucają im jakąś nędzną kość potrafią się dopieprzyć do tego, że adoptują dzieci. Wszystko ma mieć otoczkę sensacj...
czyli odbicie rzeczywistości. Pisane emocjonalnie z perspektywy emigracji polskiej rodziny, szukającej lepszego, chociaż wcale nie do końca łatwiejszego, życia w Hiszpanii