Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2016

Mniej pisania, więcej filmów

Lubię pisać. To zajęcie bardzo fajnie porządkuje myślenie. To także wspaniały trening formułowania jasnego przekazu. Napisałem dość dużo, na różnych blogach, na różnych stronach. Wcześniej zaś współpracując z różnymi pismami. Dziś pisanie staje się formą przekazu przypominającą wsadzanie listu do butelki i wrzucanie je do morza algorytmów wyszukiwarek. Google rządzi. Nie da się temu zaprzeczyć, to niekwestionowany monopolista wyszukiwania. Co smutne, własny produkt jakim są blogi na bloggerze traktowane są po macoszemu. Jakieś inne wytyczne mają być bardziej efektywnym sposobem wyszukiwania. Czy to źle, czy to dobrze? Nie wiem. Piszę nadal. Tyle że e-booki. Bo z tym, co tematycznie jest niszowe nie da się trafić do osoby zainteresowanej. Znawcy aktualnych algorytmów wyszukiwania treści wciskają jakiś kit, który nie ma treści, ale ma wygląd. W związku z tym przerzucam swoje zainteresowania z pisania, na mówienie, na tworzenie videobloga.