Wielu monopolistów mądrości żywienia Sam nie wiem, czy chciałbym być świadkiem pojedynku słownego pomiędzy weganami i optymalnymi. Jedni i drudzy są przekonani o wyższości swojego stylu żywienia, który stanowi sztandar ich stylu życia. Optymalni nazywają jadłospis wegan i wegetarian pastwiskiem, kuchnię mieszaną korytkiem, sami zaś postrzegają siebie chyba jako te dzikie tygrysy i orły. Weganie są etycznie czystsi, swoim wyborem mocniejsi i mają więcej braci, których uśmiercają ci, którzy jedzą mięso. Jedni i drudzy są jakoby zdrowsi od pozostałych. Jedni i drudzy dzierżą, w swym mniemaniu, berło mądrości.
czyli odbicie rzeczywistości. Pisane emocjonalnie z perspektywy emigracji polskiej rodziny, szukającej lepszego, chociaż wcale nie do końca łatwiejszego, życia w Hiszpanii