Muszę jakoś odreagować lekturę niesamowitej książki Garego Taubsa "Good calories, bad calories" . Stąd ten wpis.. Komu opłaca się skarmianie społeczeństw zbożami i innymi węglowodanami? Warunkiem otrzymania odpowiedzi jest prawidłowe formułowanie pytania ;) Dużo bardziej prawidłowe pytanie mogłoby brzmieć: komu się nie to nie opłaca? Tutaj przynajmniej odpowiedź jest prosta i krótka - to się nie opłaca osobie karmionej taką paszą osobie. Zboża są tanie, łatwo je siać, zbiera się kombajnami. Szybko, tanio i skutecznie. Pszenica jest teraz super pszenicą, wielokrotnie bardziej wydajna niż pół wieku temu i bardziej odporna. Dziwnym trafem wraz z cukrem, mąką, ryżem i bogatymi w skrobię jarzynami w parze idą schorzenia cywilizacyjne. Miażdżyca i rak. Tam, gdzie słodziutkich
czyli odbicie rzeczywistości. Pisane emocjonalnie z perspektywy emigracji polskiej rodziny, szukającej lepszego, chociaż wcale nie do końca łatwiejszego, życia w Hiszpanii