Pedofile kościelni Głośno się zrobiło o pedofilii w KK. To chyba dobrze, bo w świecie zgiętych wartości opieka nad dziećmi wydaje się jeszcze mieć jakieś znaczenie. W przypadku funkcjonariuszy kościelnych, którzy odgórnie są namaszczani zaufaniem społecznym, tego rodzaju skandale (nie wiem czy dobrze dobrałem słowo) mogą powodować jakże potrzebne zastanowienie nad tą wielowiekową instytucją. Celibat W pierwszym odruchu można pomyśleć, że to celibat powoduje napięcia, z którymi samce w sukienkach nie dają sobie rady. Jednak celibat tylko na sztandarach marketingu KK jest czystością. Przecież nie został ustanowiony po to, aby chronić księżulków od chorób wstydliwych. KK jest królestwem, które ma porozstawiane skarbonki na całym świecie. Kroczek po kroczku zagarnia ziemię, nieruchomości i od tysięcy lat powiększa swoje zasoby.
czyli odbicie rzeczywistości. Pisane emocjonalnie z perspektywy emigracji polskiej rodziny, szukającej lepszego, chociaż wcale nie do końca łatwiejszego, życia w Hiszpanii